logo-big

Energetyka a kultura i sztuka

Czy da się połączyć tak różne dziedziny życia, jak sztuka i odnawialne źródła energii? „Pozytywna Energia” to nieformalna grupa ludzi, dzięki którym w gminie Zgorzelec w woj. dolnośląskim miało miejsce wyjątkowe spotkanie.

Grupa „Pozytywna Energia” przy współpracy z sołtysem Gozdanina Janem Zatylnym zorganizowała w czerwcu br. warsztaty pt.: „Praktyczne wykorzystanie odnawialnych źródeł energii – fuzja spuścizny kulturowej i technicznej”.

Warsztaty były podzielone na dwie części, które poprowadzili działacze grupy „Pozytywna energia”.  Pierwsza część należała do Krzysztofa Strzelińskiego, inż. budownictwa, pasjonata lokalnej historii, który zawodowo zajmuje się poprawą efektywności energetycznej budynków i zastosowaniem OZE w budownictwie. Podczas wykładu opowiadał m.in. o wyczerpujących się surowcach niezbędnych do funkcjonowania energetyki konwencjonalnej i coraz większym zapotrzebowaniu na energię, a także tłumaczył, czym są odnawialne źródła energii.

W drugiej część wykładu uczestnicy warsztatów poznali historię Serbołużyczan, czyli realny przykład na to jak bardzo energetyka konwencjonalna negatywnie wpływa na społeczność lokalną. Serbołużyczanie byli niegdyś jednolitą i silną grupą etniczną, Zamieszkiwali teren nad Nysą Łużycką, Odrą i Kwisą. Mówi się o nich, że są najmniejszym narodem słowiańskim. Do dzisiaj przetrwała ich odrębność kulturowa, język i zwyczaje. Po II wojnie światowej większość Serbołużyczan przesiedlono razem z Niemcami na zachód, a ci, którzy pozostali, rozproszyli się w wyniku dokonywanych przesiedleń z terenów przeznaczonych pod kopalnie odkrywkowe węgla brunatnego. Obecnie ich zwyczaje i język powoli zanikają.

Warsztaty obejmowały także część praktyczną, którą prowadził Dariusz Magierski, entuzjasta i konstruktor urządzeń pozyskujących energię z OZE. Wraz z uczestnikami stworzył nietypową rzeźbę. Wykorzystano w niej detale inspirowane rękodziełem przed- i powojennych mieszkańców regionu. Rzeźba jest turbiną wiatrową o pionowej osi obrotu – prostopadłą do powierzchni ziemi osią obrotu. Pozyskana energia wykorzystywana jest do oświetlenia konstrukcji oraz do zasilania wbudowanego alarmu. Rzeźba ma być symbolem nowoczesnej dolnośląskiej wsi i jej mieszkańców, którzy czerpiąc z dziedzictwa kulturalnego regionu działają na rzecz przyszłości swojej i przyszłych pokoleń.

W ten sposób lokalna społeczność miała nie tylko  możliwość poznać kilka ciekawostek na temat zielonej energii, ale również uczestniczyć w procesie twórczym Jak pokazały te warsztaty, edukacja na temat OZE i oddolne działania mogą być bardzo kreatywne. Gozdanin – tak trzymać!

Warsztaty zostały zorganizowane dzięki Dolnośląskim Małym Grantom finansowanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.

 

 


Polecamy także: