„Dobra Energia” prosto z Sudetów. Wywiad z Sylwią Mielczarek

– Energetyka obywatelska to zwrócenie się ku zasobom danego regionu i lokalnej społeczności, aby uratować planetę dla przyszłych pokoleń i cieszyć się czystą, tanią a co najważniejsze ZIELONĄ energią – mówi Sylwia Mielczarek prezeska stowarzyszenia “Kłodzka Wstęga Sudetów”. Jest ona inicjatorką powołania spółdzielni energetycznej „Dobra Energia”, która obecnie liczy 12 członków w tym 11 gospodarstw domowych i jedną spółkę hotelarską. Jak podkreśliła Sylwia Mielczarek, w rozmowie z Polską Zieloną Siecią, celem wspólnoty jest obniżenie rachunków za prąd, troska o środowisko naturalne i uniezależnianie się od koncernów energetycznych. Spółdzielcy muszą uzbroić się w cierpliwość. Na razie starają się o dzierżawę gruntu gminnego pod przyszłe instalacje oraz uzyskanie dofinansowania z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
person using MacBook Pro

Polska Zielona Sieć: Jaki był główny powód powołania spółdzielni energetycznej? 

Sylwia Mielczarek: Jako Stowarzyszenie „Kłodzka Wstęga Sudetów – Lokalna Grupa Działania”, funkcjonujące na obszarze Ziemi Kłodzkiej od 18 lat, zaniepokojeni rosnącym kryzysem energetycznym i narastającym zjawiskiem ubóstwa energetycznego w naszym regionie. Mocno wybrzmiało to w konsultacjach z mieszkańcami. Postanowiliśmy więc przygotować projekt w ramach naboru z tzw. funduszy norweskich, który pozwolił nam na przeprowadzenie pilotażu inicjującego powstanie 11 wspólnot energetycznych na naszym obszarze w oparciu o funkcjonujące tutaj sołectwa. Projekt nosił nazwę „Wspólnoty energetyczne, czyli energetyka obywatelska”. Jedną z zainicjowanych wspólnot udało się sformalizować i tak powstała obywatelska Spółdzielnia Energetyczna „Dobra Energia”, wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 11 lipca 2023 r.

Jak powstała Wasza spółdzielnia energetyczna?

SM: Powstanie obywatelskiej Spółdzielni Energetycznej było poprzedzone wieloma spotkaniami z mieszkańcami, tłumaczeniem czym jest spółdzielnia energetyczna i jakie korzyści w przyszłości może przynieść mieszkańcom sołectwa. Ostatecznie w dniu 6 maja 2023 r. zorganizowaliśmy spotkanie założycielskie we wsi Orłowiec gm. Lądek-Zdrój, podczas którego przyjęliśmy statut spółdzielni i wybraliśmy jej władze.

Ilu członków liczy Wasza spółdzielnia?

SM: Nasza obywatelska spółdzielnia energetyczna liczy 12 członków w tym 11 gospodarstw domowych i jedna spółka hotelarska.

Jakie są zadania Waszej spółdzielni?

SM: Przed nami spotkanie z Burmistrzem Lądka-Zdroju na temat użyczenia, czy symbolicznej dzierżawy, gruntu gminnego pod naszą instalację, następnie złożenie wniosku o dofinansowanie budowy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji w ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska 2021-2027. W następnej kolejności stworzenie instalacji elektrycznej bazującej na OZE wraz z przyłączeniem do sieci i wreszcie uruchomienie produkcji zielonego prądu na własne potrzeby członków spółdzielni.

O jakie źródła będzie oparta?

SM: Najkorzystniejszą kombinacją, wynikającą też z przeprowadzonych przez nas symulacji i obliczeń jest produkcja prądu w oparciu o dwa zielone źródła energii tj. słońce i wiatr. I taką hybrydową instalację chcielibyśmy zbudować w ramach naszej spółdzielni energetycznej.

Dlaczego zdecydowaliście się zainwestować w odnawialne źródła energii?

SM: Głównie, aby obniżyć rachunki za prąd, w trosce o środowisko naturalne i w celu uniezależnienia się od koncernów energetycznych – dążenie do samowystarczalności energetycznej.
 
Jaki jest okres zwrotu inwestycji?

SM: Okres zwrotu inwestycji będzie uzależniony od pozyskania środków unijnych na ten cel. Jeśli uda się nam je zdobyć, liczymy na zwrot inwestycji w ciągu 3-4 lat. W przypadku braku takiego wsparcia, okres ten może się wydłużyć nawet do 9 lat. I już raczej wiemy, że członków spółdzielni nie będzie stać na samodzielne sfinansowanie instalacji, więc kwestia pozyskania środków zewnętrznych jest kluczowa.

Jakie były (i są) największe bariery dla funkcjonowania Waszej wspólnoty?

  • skomplikowane i zawiłe procedury tworzenia wspólnot energetycznych i rozliczania z operatorem
  • ułomność implementowania przepisów unijnych w tym zakresie lub ich całkowity brak
  • nieprzychylność OSD (operator sieci dystrybucyjnej), odmowa przyłączania do sieci nowych instalacji

Co powinno się zmienić na poziomie krajowym i unijnym, by przyspieszyć rozwój energii odnawialnej i wspólnot energetycznych?

  1. stabilna i spójna polityka energetyczna w kraju – STABILONOŚĆ OBOWIĄZUJĄCEGO PRAWA W TYM ZAKRESIE – to kluczowy czynnik, umożliwiający wspólnotom energetycznym planowanie, podejmowanie ryzyka i uzyskiwanie dofinansowania.
  2. przygotowanie specjalnych programów wsparcia np. przez samorządy lokalne, czy koncerny energetyczne – pomagające przejść społecznością energetycznym przez kolejne etapy tworzenia np. spółdzielni
  3. Systemy wsparcia DOTACYJNEGO dostosowany do potrzeb zdecentralizowanej energetyki obywatelskiej opartej na źródłach odnawialnych
  4. Modernizacja linii przesyłowych OSD (operatorzy sieci dystrybucyjnych), aby instalacje nie rozłączały się z powodu niewydolności sieci.
  5. Współpraca mieszkańców z samorządem lokalnym w zakresie rozwoju energetyki obywatelskiej, np. udostępnianie obywatelom gruntów gminnych pod instalacje

Bazując na Waszych doświadczeniach, czy polecilibyście powoływanie wspólnot energetycznych?

Jasne, że tak. Obecnie trwająca transformacja energetyczna musi być sprawiedliwa, a będzie taka jedynie gdy zaangażujemy do współpracy i odpowiedzialności za ten proces obywateli. Ogólnopolski ruch, którego jesteśmy członkami „Więcej niż Energia” podkreśla, że „energetyka obywatelska to wielka szansa dla polskiej gospodarki – jej rozwój przyczyni się do stworzenia setek tysięcy stałych miejsc pracy, pobudzi przedsiębiorczość i innowacje. To także zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego kraju, dzięki ograniczeniu zależności od dostaw surowców energetycznych zza granicy.”

Brzmi górnolotnie, ale to prawda, możemy w tym przypadku spodziewać się efektu „skali”, jeżeli wyobrazimy sobie, że w każdym sołectwie w kraju powstanie obywatelska spółdzielnia energetyczna, wytwarzająca zielony prąd na własne potrzeby, dodatkowo z możliwością zmagazynowania go na czas kiedy nie świeci słońce, czy nie wieje wiatr – to mamy to. Energetyka obywatelska to zwrócenie się ku zasobom danego regionu i lokalnej społeczności, na czym nam najbardziej zależy, aby chronić planetę dla przyszłych pokoleń i cieszyć się czystą, tanią a co najważniejsze ZIELONĄ energią.