Wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę ze znaczenia budowy energooszczędnych budynków, nie wie też, jak wiele energii tracą konwencjonalne konstrukcje, wychodząc z założenia, że „zimą jest zimno, więc trzeba ogrzewać”. Owszem, dostępne są liczne artykuły, wyjaśniające zasady i zalety energooszczędnych budynków, często ilustrowane infografikami – wszystko to jednak jest trudne w odbiorze i nie pozwala na łatwe zrozumienie różnic w zużyciu energii pomiędzy domem „konwencjonalnym” a niskoenergetycznym, oraz korzyści wynikających z wybudowania tego ostatniego.
Kalkulator zużycia ciepła w budynku „Heat Master” (http://eko.org.pl/energia/heatmaster/) odpowiada na tę potrzebę, wizualizując ucieczkę ciepła przez dom i umożliwiając interaktywne zmiany jego konstrukcji. Definiując rodzaj domu, modyfikując izolację, sposób wentylacji i ogrzewania, zmieniając typ okien, drzwi, szczelność domu i inne parametry można zobaczyć, jak każdy z tych elementów wpływa na zużycie energii na ogrzewanie, oraz co można zrobić, żeby zminimalizować jej zużycie.
Grafiki kalkulatora prezentują dom oraz strzałki wskazujące ucieczkę ciepła z budynku. Im większy przepływ energii, tym grubsza strzałka. Zmieniając parametry domu, zmienia się ilość strat lub zysków energii. Na przykład, zwiększając grubość izolacji ścian, zmniejsza się ucieczkę ciepła przez nie, co od razu jest pokazywane na ekranie. Wartości procentowe wypisane na strzałkach pomagają zorientować się, jaka część ciepłą ucieka daną drogą. Warto skupić się na najgrubszych strzałkach.
Kalkulator zużycia ciepła w budynku jest prostym w obsłudze narzędziem, który oblicza ile tracimy energii i jakie są tego koszty w naszym domu. Modernizując dom pod wieloma kątami można zobaczyć, jakie sumy pieniędzy i ilość energii zaoszczędzimy stawiając na budownictwo energooszczędne.
Aplikacja nie podlicza kosztów inwestycji w energooszczędność (dodatkowa izolacja, rekuperator, pompa ciepła itp.). Praktyka pokazuje jednak, że domy budowane w standardzie pasywnym/prawie zero energetycznym są jedynie marginalnie (o kilka procent) droższe od standardowych. Wynika to głównie z zaoszczędzenia na konwencjonalnej instalacji grzewczej (nie potrzeba bojlera, rur, kaloryferów czy ogrzewania podłogowego). Biorąc pod uwagę comiesięczną sumę raty kredytu za dom i koszty mediów budowa domu pasywnego już dziś jest dla inwestora tańsza niż standardowego.
Kalkulkulator powstał jako część interaktywnego poradnika „Energooszczędni” wydanego w ramach kampanii „Ubierz swój dom” zorganizowanej przez Fundację Arka oraz partnera strategicznego Fundację EkoRozwoju. Kampania wspierała także nowy projekt NFOŚiGW dotyczący dopłat do energooszczędnych domów.