Z początkiem roku 2019 rozpocznie się era budownictwa energooszczędnego. Zaczną obowiązywać nowe standardy dotyczące zapotrzebowania na energię nowopowstających obiektów, z początku tylko użyteczności publicznej, jednak już po roku 2020 zostaną one rozszerzone także na pozostałe budynki. Ich zużycie energii ma się zbliżyć do zera.
Tymczasem już w roku 2016 budynek będący nową siedzibą WFOŚiGW w Gdańsku „wychodzi przed szereg”. Dzięki zainstalowanym na dachu i południowej elewacji panelom fotowoltaicznym (łączna moc zainstalowana – 39,76 kWp) jest w stanie wyprodukować o niemalże 10 procent więcej energii elektrycznej niż potrzebuje. Wprawdzie ze względu na zmiany nasłonecznienia w przeciągu roku kalendarzowego produkcja jest nierównomierna, to umowa o rozliczeniu dwukierunkowym z dostawcą energii zapewnia odbiór energii w przypadku jej nadprodukcji oraz jej późniejszy zwrot w miesiącach zimowych, gdy z powodu krótszego dnia uzysk jest znacznie niższy.
Niskie zapotrzebowanie na energię cieplną osiągnięto odpowiednią izolacyjnością przegród, których współczynnik przenikania ciepła jest znacznie niższy niż obowiązujące normy. Zastosowano także wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, indywidualne sterowanie ogrzewaniem w pomieszczeniach, oświetlenie LEDowe oraz monitoring parametrów eksploatacyjnych przez centralny system zarządzania, tzw. BMS (Building Managment System). Konstrukcja budynku, zielony dach oraz zastosowanie kaskadowej fasady w elewacji południowej chronią budynek latem przed nagrzewaniem, a zimą przed utratą ciepła. Zadbano także o udogodnienia dla pracowników dojeżdżających rowerem, którzy mają do dyspozycji szatnie z natryskami. Koszt całości inwestycji wraz z dokumentacją to 7,3 mln złotych. W przyszłości planowany jest montaż prototypowego kogeneratora gazowego wytwarzającego ciepło i energię elektryczną, a zasilanego gazem z sieci miejskiej służącego do celów edukacyjnych, oraz stacji ładowania samochodów elektrycznych.
Każdy może odwiedzić budynek i zapoznać się z ekologicznymi rozwiązaniami, które – miejmy nadzieję – już wkrótce rozpowszechnią się w budownictwie indywidualnym.