Prosument zbiorowy. Czy to się opłaca? Wywiad z Tomaszem Chmielem

“Boom” na fotowoltaikę trwa od ładnych kilku lat. Do tej pory, instalowano ją głównie na budynkach jednorodzinnych. Funkcjonująca od niedawna formuła prosumenta zbiorowego ma na celu poszerzenie tej grupy o budynki wielolokalowe. Pierwszy prosument zbiorowy ruszył w lipcu w Rykach, w województwie lubelskim.

Pojęcie „prosumenta” jest dobrze znane wszystkim użytkownikom fotowoltaiki. Słowo stanowi połączenie – „producenta” i „konsumenta” i dotyczy dwóch osób (fizycznych bądź prawnych) wytwarzających energię elektryczną na własne potrzeby. Pojęcie ewoluuje. Jedną z nowych definicji prosumenta jest tzw. prosument zbiorowy. Jego wprowadzenie ma na celu zwiększenie korzyści dla mieszkańców bloków wielorodzinnych. Wcześniejsze przepisy ograniczały te korzyści jedynie do możliwości obniżenia rachunków za energię zużywaną do zasilenia części wspólnych budynków. Dzięki prosumentowi zbiorowemu, mieszkańcy bloków, na których zostaną zainstalowane panele fotowoltaiczne, mogą czerpać także indywidualne korzyści. Jak działa prosument zbiorowy w praktyce wytłumaczy dla państwa Tomasz Chmiel z Zakładu Analiz Energetycznych działającego przy Narodowym Centrum Badań Jądrowych.

person using MacBook Pro

Polska Zielona Sieć (PZS): Kim jest prosument zbiorowy i czy to jest dobre rozwiązanie? 

Tomasz Chmiel (TC): Definicja prosumenta zbiorowego weszła w życie w kwietniu 2022 r. wraz z innymi większymi zmianami w systemie prosumenckim. Często można zobaczyć na domach instalacje fotowoltaiczne, które służą do produkcji prądu. Potencjał miejski do tej pory nie był wykorzystywany. Taka myśl przyświecała ustawodawcom, którzy wprowadzili nowe zapisy. Ważna była też konieczność ujednolicania prawa krajowego i europejskiego. W dyrektywie europejskiej RED II była konieczność wprowadzenia prosumenta zbiorowego. 

PZS: Czym jest prosument zbiorowy?

TC: Prosument zbiorowy umożliwia procentowy podział instalacji znajdującej się na dachu budynku wielolokalowego (np. bloku, centrum handlowego). Maksymalna moc instalacji, którą można posiadać to 50 kW. Jednemu domostwu potrzeba średnio od 3 do 5 kW czyli definicja prosumenta zbiorowego jest otwarta na mikro- oraz małych przedsiębiorców, którzy, nie mają dużego zapotrzebowania na energię. 

PZS: Kto może zyskać na prosumencie zbiorowym?  

TC: Ministerstwo zdecydowało się na wprowadzenie definicji prosumenta zbiorowego, aby umożliwić mieszkańcom bloków uczestnictwo w produkcji energii z instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE). Wcześniej instalacje na blokach były czasem montowane, ale zwykle były to instalacje, które zasilały jedynie części wspólne budynku, takie jak oświetlenie klatek schodowych czy windy. 

PZS: Jak jest różnica między prosumentem indywidualnym a zbiorowym? 

TC: Najważniejszym, odróżniającym elementem definicji prosumenta zbiorowego od prosumenta indywidualnego jest pojęcie umowy o współpracy między prosumentami. W ramach tego dokumentu określane są m.in. udziały procentowe każdego licznika czy punktu poboru energii. W ramach tej umowy o współpracy musi być także wskazany reprezentant prosumentów zbiorowych

PZS: Jakie uprawnienia ma reprezentant prosumentów zbiorowych? 

TC: Reprezentantem prosumentów zbiorowych jest podmiot upoważniony przez prosumenta zbiorowego do reprezentowania go na zewnątrz, np. w kontaktach z OSD, czyli z operatorem sieci dystrybucyjnej. Jest to niezwykle istotne, aby firmy nie kontaktowały się z każdym z osobna, lecz z reprezentantem prosumentów zbiorowych. To ułatwia i znacznie przyspiesza procedury.

PZS: Dlaczego to rozwiązanie jest korzystne dla lokatorów. Nie łatwiej być po prostu zwykłym odbiorcą energii? 

TC: Dzięki byciu prosumentem można, przede wszystkim, oszczędzić pieniądze. W dużym stopniu zależy to od tego, jaką formę organizacyjną przyjmie prosument. Warto pamiętać, że ceny energii dosyć mocno rosły przez ostatnie dwa lata. Teraz obserwujemy spadki, ale niepewność, jeśli chodzi o ceny energii, nadal jest wyczuwalna. O potencjalnych korzyściach z bycia prosumentem świadczy też ilość prosumentów indywidualnych. Jest ich, w tym momencie, ponad milion trzysta tysięcy. Polacy przekonali się do bycia prosumentem! Prosument zbiorowy jest de facto rozszerzeniem tego modelu o mieszkańców bloków. Pojawiają się też dofinansowania. Bank Gospodarstwa Krajowego wprowadził tzw. Grant OZE, który przysługuje inwestorowi realizującemu przedsięwzięcie polegające na zakupie, montażu, budowie lub modernizacji instalacji odnawialnego źródła energii – wynosi 50 proc. kosztów netto tego przedsięwzięcia.

Warto pamiętać, że skala oszczędności w przypadku mieszkańca bloku będzie mniejsza niż dla prosumenta indywidualnego. Wynika to z dwóch powodów. Po pierwsze, mieszkania w bloku są z reguły mniejsze. Po drugie, istotna jest też powierzchnia dachu względem liczby mieszkań. Z reguły jest ona istotnie mniejsza niż w przypadku domów jednorodzinnych.

PZS: Czy łatwo zostać prosumentem zbiorowym? O czym należy pamiętać?

TC: Mówiąc krótko – nie jest łatwo. Z jednej strony brakuje doświadczenia, pilotażowych wdrożeń, a spółdzielnie mieszkaniowe, zarządcy budynków wielolokalowych nie do końca chyba zdają sobie sprawę, że taka definicja już funkcjonuje.  Z drugiej strony same spółki energetyczne także nie są do końca przystosowane i mają w tej sprawie dużo lekcji do odrobienia. 

To co robiliśmy w Rykach (tworzenie prosumenta zbiorowego – przyp. red.), to było przecieranie szlaków i uczenie się w praktyce jak posługiwać się nową definicją. Ja osobiście widzę w tym duży potencjał. Bloków, szczególnie w tkance miejskiej jest bardzo dużo, a instalacji fotowoltaicznych jest jak na lekarstwo. Moją ambicją jest choć trochę to zmienić.