W kierunku wysp energetycznych

W Pomorskiem powstają „wyspy energetyczne”. Wyspy, czyli niezależne energetycznie systemy grupujące producentów, konsumentów oraz prosumentów. Przykłady ich powstawania można znaleźć m.in. na terenach gmin Gniewino i Przywidz. Warto te przedsięwzięcia rozpropagować, ponieważ mogą one być inspiracją dla innych regionów, które chciałyby zwiększyć swoją niezależność energetyczną, a także przyczynić się do redukcji emisji CO₂. W rozmowie z Polską Zieloną Siecią udział wziął Stanisław Szultka, dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego – jeden z pomysłodawców projektu.
person using MacBook Pro

Polska Zielona Sieć: Na czym polega koncepcja wysp energetycznych?

Stanisław Szultka: Przez “wyspę energetyczną” rozumiemy lokalny obszar bilansowania energii grupujący producentów, prosumentów, odbiorców oraz magazyny energii, wspólnie zarządzany w celu efektywnego użytkowania energii. Muszą się tam znajdować co najmniej trzy obiekty. Priorytetem przy planowaniu “wyspy” jest wykorzystanie lokalnych odnawialnych zasobów energetycznych oraz maksymalizacja autokonsumpcji. Sam pomysł na opracowanie koncepcji wysp energetycznych powstał ok. 10 lat temu i od tego momentu trwały prace nad rozwojem koncepcji “wysp energetycznych”.

Polska Zielona Sieć: Jak wygląda harmonogram przedsięwzięcia?

Stanisław Szultka: Mamy nadzieję, że pod koniec roku będziemy posiadać wyselekcjonowane projekty. Aktualnie jesteśmy na etapie wstępnej identyfikacji projektów, a za chwilę przejdziemy do procesu weryfikacji i zatwierdzania.

Polska Zielona Sieć: Jakie jest zainteresowanie projektem?

Stanisław Szultka: W ciągu ostatnich 3 lat badaliśmy potencjał gmin do realizacji projektów “wysp energetycznych”. Odbyliśmy wiele roboczych spotkań, warsztatów oraz konferencji. Do tej pory otrzymaliśmy aż 47 deklaracji od jednostek samorządu terytorialnego chcących realizować tego rodzaju projekty.

Polska Zielona Sieć: Czy koncepcja dotyczy tylko jednostek samorządowych? Czy przedsiębiorcy są zainteresowani takim modelem?

Stanisław Szultka: Sama koncepcja nie dotyczy tylko jednostek samorządowych oraz podległych im instytucji. Z uwagi na złożoność zagadnienia, pomocy publicznej w wydatkowaniu środków unijnych, to one są głównym odbiorcą takiego rozwiązania. Proszę też pamiętać, że realizacja projektów ma charakter pilotażowy.

Polska Zielona Sieć: Jakie widzi Pan bariery w rozwoju projektu?

Stanisław Szultka: Największą barierę stanowi brak wiedzy i specjalistów u naszych partnerów samorządowych, opóźnienia związane z uruchomieniem wirtualnego prosumenta oraz zmieniające się otoczenie prawne. Istotny jest również brak świadomości roli produkcji energii oraz zarządzania tym procesem. To bardzo trudne zadanie.

Polska Zielona Sieć: Jaką widzi Pan rolę społeczności energetycznych w tym przedsięwzięciu?

Stanisław Szultka: Definicja wyspy energetycznej jest autorska i określa aspekty techniczne oraz rzeczywiste funkcjonowanie wyspy energetycznej. Nie narzuca ona formy organizacyjnej projektu i jest otwarta na różne rozwiązania, m.in. klastry energii czy też spółdzielnie energetyczne. Zarówno jedne, jak i drugie mogą realizować projekt “wyspy”.

Polska Zielona Sieć: Jak widzi Pan kwestię współpracy z dystrybutorami energii?

Stanisław Szultka: Przed dystrybutorem energii pojawia się duże wyzwanie związane z chwilową nadprodukcją energii z niestabilnych źródeł, dlatego też ważne jest jego włączenie w proces powstania wysp energetycznych. Dystrybutor dysponuje szczegółowymi danymi dotyczącymi zarówno produkcji energii, jak i konsumpcji na obszarze wyspy, które są niezbędne do prawidłowego zaplanowania funkcjonowania wyspy. Nie ukrywam, że rozpoczęliśmy rozmowy z dystrybutorem energii i jest on zainteresowany samą koncepcją. Niestety, jeszcze nie mogę mówić o szczegółach